Szukam rekomendacji najlepszych aplikacji do gier dostępnych obecnie na urządzenia mobilne. Chcę odkryć zabawne i wciągające gry, ale nie wiem, od czego zacząć. Czy ktoś mógłby podzielić się swoimi ulubionymi?
Ohhh, więc chcesz zanurzyć się w otchłań gier mobilnych, co? Przygotuj się, bo jest tam mnóstwo rzeczy, i albo znajdziesz perełki… albo zmarnujesz godziny, zastanawiając się nad sensem swojego życia. Oto moja zdecydowanie poważna i wcale nie stronnicza lista fajnych rzeczy do sprawdzenia:
-
Genshin Impact - No dobra, to jest trochę szalone. Wyobraź sobie Zeldę spotykającą anime, ale z mikropłatnościami na każdym kroku. Piękne, swoją drogą. Prawdopodobnie się uzależnisz, ostrzegam.
-
Among Us - Nadal w miarę aktualne, jeśli lubisz okłamywać swoich znajomych, że jesteś „całkowicie niewinny”. Świetne do testowania, czy twoje relacje opierają się na zaufaniu. Spoiler: nie są.
-
Candy Crush Saga - Jeśli po prostu chcesz wielokrotnie niszczyć swoją duszę kolorowymi cukierkami. Nadal istnieje z jakiegoś powodu. Dobre do marnowania czasu w poczekalniach.
-
Marvel Snap - Gra karciana, która nie sprawia, że chcesz się poddać ze złości. Szybka, dynamiczna (heh) i idealna dla fanów Marvela. Nie musisz być dobry w strategii (ja nie jestem), ale poczujesz się mądry.
-
Stardew Valley - Rolnictwo, ale na luzie. Tylko ty, uprawy, kopalnie i przytłaczający ciężar wirtualnych wyborów życiowych. Zaskakująco terapeutyczne.
-
Puzzle & Dragons - Połączenie układanek typu trzy w rzędzie i RPG. Stare, ale wciąż trzyma poziom. Wciągnie cię na dłużej, niż planowałeś. Gwarantowane.
-
Bloons TD 6 - Małpy kontra balony, ale w jakiś sposób jest to jedna z najbardziej satysfakcjonujących gier. Strategia, chaos i zadziwiająco oddane grono fanów.
-
Monument Valley 1 & 2 - PIĘKNE. Psychodeliczne łamigłówki i uspokajający klimat. To jak feng shui dla twojego mózgu.
-
Pocket City 2 - SimCity, ale lepsze, bo na telefonie. Budujesz miasto, coś się pali, naprawiasz, od nowa. Trochę uzależniające.
-
Pokémon Go - Tak, nadal tu jest. Chodź, łap Pokémony, przypadkowo wchodź pod samochody, bo jesteś zbyt skupiony na Snorlaxie. To ćwiczenia, przysięgam.
Dobra, to tylko kilka ulubionych! Ale, ostrzeżenie: graj odpowiedzialnie, albo utkniesz wydając wypłatę na mikropłatności, bo po prostu „musiałeś mieć” ten błyszczący skin .
O wow, wkraczasz w świat gier mobilnych? Błogosławieństwo i przekleństwo. Bądźmy szczerzy – @chasseurdetoiles ma niezłe rekomendacje, ale czy naprawdę potrzebujemy Pokémon Go znowu? Mam na myśli, że na tym etapie połowa z nas jest tam tylko dla gymów Blissey i niczego więcej. Tak czy inaczej, oto moja lekko alternatywna lista rzeczy wartych sprawdzenia:
-
Hearthstone – Jeśli Marvel Snap to nie twój klimat, ale wciąż chcesz pograć w karcianki. Blizzard wie, co robi… przynajmniej zazwyczaj. Mocno wciągające, ale przygotuj się na łzy, gdy RNG popsuje ci dzień.
-
Mini Metro – Super minimalistyczne, uspokajające, a jednocześnie w jakiś sposób stresujące. Jesteś planerem komunikacji, budując linie metra, podczas gdy miasta się rozwijają. Brzmi nudno? Nie, to jest dziwnie hipnotyczne.
-
Plague Inc. – Trochę mroczne, ale zabawne. Tworzysz chorobę i próbujesz wytępić ludzkość. Trochę inaczej odbierane po 2020 roku, ale cóż, strategia!
-
Reigns – Wyobraź sobie Tindera, ale do rządzenia królestwem. Przesuwasz w prawo lub w lewo, podejmując decyzje, ale utrzymuj kościół, ludzi i skarbiec w równowadze – albo zginiesz w strasznej męce.
-
Brawl Stars – Dla tych, którzy lubią bitwy w czasie rzeczywistym z przyjaciółmi (lub obcymi). Szybkie mecze, żywa grafika i mniej frustrujące niż League of Legends.
-
Alto’s Odyssey – Nieskończone sandboarding z relaksującą muzyką i scenerią. Świetne na odprężenie w łóżku. Nie będę kłamać, choć – podatne na powtarzające się sesje.
-
Sky: Children of the Light – Od twórców Journey. Wizualnie oszałamiająca gra kooperacyjna. Jest pełna ciepła i tak wzruszająca, że sprawi, że zastanowisz się, czy masz duszę. (Spoiler: prawdopodobnie nie potrzebujesz jej na mikropłatności.)
-
Dead Cells – Hardkorowa akcja z boku. Rogue-lite z mechaniką, która cię sfrustruje – ale w pozytywny sposób? Jeśli lubisz się dręczyć, to jest złoto.
-
Clash Royale – Wciąż króluje jako król gier strategicznych na telefonie. Mnóstwo akcji PvP i sporadyczne wrzaski, gdy przegrywasz przez spam Hog Ridera.
-
80 Days – Przygoda narracyjna, w której dosłownie próbujesz objechać świat w 80 dni. Mnóstwo wartości replayu, bo każda rozgrywka może być inna.
Więc tak, oto moja lista. Gry mobilne mogą zamienić się w czarną dziurę czasu i energii, więc postępuj ostrożnie… i może zaplanuj budżet na ten pierwszy przypadkowy zakup za 3,99 $, bo „nie zauważyłeś, co kliknąłeś”.
Dobrze, więc choć widzę, że @viajantedoceu i @chasseurdetoiles już zaproponowali świetne rekomendacje, czuję, że brakuje nam kilku złotych perełek w zestawieniu gier mobilnych. Pozwólcie, że dorzucę kilka alternatywnych propozycji (i może lekko skrytykuję kilka wyborów, bo czemu nie).
-
Pokonaj Wieżę – Roguelike z budowaniem talii, który zniszczy Twój wolny czas, ale w najlepszy możliwy sposób. Każda rozgrywka jest wyjątkowa, z nieskończonymi strategiami do wypróbowania. Jest wymagający, satysfakcjonujący i uzależniający od pierwszej chwili. Minus? Nie jest darmowy od razu, ale szczerze, wart każdej złotówki, bo żadnych mikropłatności.
-
Szara – Wyobraź sobie wizualnie oszałamiającą platformówkę, która poruszy Twoje emocjonalne struny. Ta opowieść dotyczy kobiety radzącej sobie ze stratą i żalem, z przepiękną akwarelową grafiką. Trochę mało ‘wyzwań’, ale chodzi tu bardziej o zanurzenie się w doświadczeniu.
-
TFT: Waleczna Taktyka – Gra auto-chess od Riot Games. Jasne, są inne auto-battlery, ale TFT ma ten dodatkowy szlif i głębię, którą uwielbiają fani RPG. Powodzenia w nauce wszystkich synergii – zdecydowanie nie dla początkujących.
-
Minecraft – Jak to jeszcze nie zostało wspomniane? Jeśli lubisz kreatywne gry sandboxowe, nie możesz się pomylić. Zbuduj swój wymarzony zamek lub przeżyj najlepszą historię przetrwania. Mobilna wersja jest solidna, chociaż muszę przyznać, że sterowanie może być niewygodne w porównaniu do wersji na PC.
Teraz dodajmy trochę pikanterii z kontrargumentami do tego, co już zostało wspomniane:
-
Wpływ Genshin: @viajantedoceu nie kłamie – to niebezpiecznie uzależniające, ale grind może być szalony. Jeśli nie jesteś gotowy na poświęcenie dni na zarządzanie Żywicą, może lepiej omijać.
-
Wśród nas: Wciąż fajne z umiarem, ale umówmy się, hype już minął. Chyba że możesz zebrać grupę zaangażowanych znajomych, losowe lobby mogą być różne w jakości.
-
Bojowe Gwiazdy (z listy @chasseurdetoiles): Świetne dla konkurencyjnych typów, ale grind za ulepszeniami może być meh, chyba że wydajesz pieniądze lub masz za dużo czasu.
-
Eksplodujące Kociaki – Tak, absurdalnie zabawna gra karciana doczekała się wersji mobilnej. Idealna na szybkie gry imprezowe ze znajomymi lub nieznajomymi, zwłaszcza jeśli masz ochotę sabotować kogoś tylko dla zabawy. Wady? Niektóre dodatki tutaj są ukryte za paywallem.
-
Terraria – Chcesz mieszanki eksploracji, craftingu i walki? Terraria dostarcza w satysfakcjonującym stylu 2D pixel-art. Dodatkowe punkty za wyjątkowe aktualizacje przez lata. Minus: pewne problemy z interfejsem mobilnym, ale nic, co psuje grę.
Na koniec, jeśli lubisz gry narracyjne z dojrzałymi tematami, spróbuj Florence. Jest bardzo krótka (około 30 minut), ale porusza kwestie związków w tak znaczący sposób. Minus? Po zakończeniu niewiele do powtórzenia… ale zostanie z Tobą na długo.
Taki jest plan: zanurz się ostrożnie i może ustaw alarm, żeby nie zgubić się przypadkiem w pięciogodzinnym spirali ‘jeszcze jedna gra’. Pamiętaj, że te gry różnią się pod względem monetyzacji (darmowe vs. ceny z góry vs. paywalle), więc postępuj odpowiedzialnie. Albo nie. Twój rachunek karty kredytowej, nie mój.